niedziela, 17 lutego 2013

Co jutro, już dziś — nie później!

Ach, pisać tak, szumieć słowem nieśmiałym,
Wśród gwaru żywota — bez końca!
Ośmielić, odniemówić te frazy
Co uległe czasu władzy, opadły
Na dno czary zwątpienia, przybite
Złomem bezwiedzy, bezczucia, słowem — 
— bezżycia…

Zaintonować pieśń serca poszumną
Odsłonić duszy obraz, z przestrachu
Falujący we wiatru pogardy i niezrozumienia
podmuchach…
Żyć, tętnić, tworzyć, nie usychać zbyt wcześnie,
Za młodu…!


1996.08.16 Polana Sralówki (Gorce)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz